Art. 239 kodeksu karnego
§ 1. Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Nie podlega karze sprawca, który ukrywa osobę najbliższą.
§ 3. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, jeżeli sprawca udzielił pomocy osobie najbliższej albo działał z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym.
Zarówno w orzecznictwie sądów jak i w doktrynie obecnie powszechnie przyjmuje się, że podmiotem poplecznictwa nie może być sam sprawca (współsprawca) przestępstwa, który podejmuje działania zmierzające do uniknięcia odpowiedzialności karnej, np. poprzez ukrywanie się lub zacieranie śladów przestępstwa (zob. A. Marek, Kodeks Karny. Komentarz, wyd. IV, komentarz do art. 239 – teza 7; M. Szewczyk, w: A. Zoll (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, t. 2, Zakamycze 2006, wyd. II, komentarz do art. 239 – teza 2; M. Mozgawa, w: M. Mozgawa (red.), Kodeks karny. Komentarz praktyczny, Oficyna 2007, wyd. II, komentarz do art. 239 – teza 6; B. Kunicka-Michalska, w: A. Wąsek (red.), Kodeks karny. Komentarz do części szczególnej, 2006, komentarz do art. 239 – teza 26; wyrok SN z dnia 4 marca 2002 r., IV KKN 65/01). Podobne stanowisko było prezentowane w okresie obowiązywania przepisu art. 252 § 1 KK69. W wyroku z dnia 7 czerwca 1979 r. (w sprawie II KR 99/79, OSNKW 1979, z. 9, poz. 94) Sąd Najwyższy stwierdził, że działanie przestępcze określone w art. 252 KK polega na utrudnieniu lub udaremnieniu postępowania karnego przez stworzenie takiej sytuacji, która ma na celu dopomóc sprawcy w uniknięciu odpowiedzialności za popełnione przez niego przestępstwo; jednakże współdziałanie ze sprawcą w dokonaniu tego przestępstwa wyłącza stosowanie tego przepisu.
Obecnie, pod rządami kodeksu karnego z 1997 r. (art. 239 § 1), Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 marca 2002 r. (IV KKN 65/01) stwierdził, że osoba współdziałająca w popełnieniu przestępstwa nie ponosi odpowiedzialności karnej za przestępstwo poplecznictwa. Nie budzi przy tym żadnych wątpliwości zarówno pogląd, zgodnie z którym osoba współdziałająca w popełnieniu przestępstwa nie ponosi odpowiedzialności karnej za przestępstwo poplecznictwa, jak i fakt, że podżegacz do przestępstwa należy do kręgu osób współdziałających w popełnieniu przestępstwa. Zawarty w dyspozycji normy wyrażonej w art. 239 § 1 KK zwrot: „pomagając sprawcy przestępstwa” stanowi o ograniczeniu kręgu podmiotów tego czynu zabronionego. W konsekwencji, choć jest to przestępstwo tzw. powszechne, to jednak podmiotem tego przestępstwa nie może być osoba, którą w dyspozycji tej normy określono jako „sprawcę przestępstwa” poprzedzającego. W doktrynie i orzecznictwie – także w stanie prawnym wyznaczonym przepisami art. 148 § 1 KK32 i art. 252 § 1 KK69 – niezmiennie wyrażano pogląd, że odpowiedzialności karnej za czynności wymienione w tym przepisie nie podlegają zarówno sprawca i współsprawca, jak i podżegacz i pomocnik – ponieważ są osobami, które dopuściły się poprzednio własnego przestępstwa w określonej ustawowo postaci zjawiskowej. Nie chodzi przy tym o konstrukcję zmniejszenia odpowiedzialności karnej tych osób (jak w wypadku podmiotów przestępstw określonych w dalszych przepisach art. 239 KK), lecz o wyłączenie odpowiedzialności – a zatem o stan, który nie uprawnia w ogóle do rozważań w płaszczyźnie granic odpowiedzialności, a więc i w kwestii stosowania reguł wyłączania ocen w prawie karnym. Ustawodawca zrezygnował bowiem z konstruowania podstawy odpowiedzialności dla wypadków, w których z natury rzeczy nie można wymagać, ani oczekiwać respektowania zakazu przez osobę zainteresowaną w ukryciu popełnionego przez nią przestępstwa.
Byłoby przy tym oczywistą niesprawiedliwością, gdyby sprawca przestępstwa – bez obawy narażenia się na dodatkową odpowiedzialność karną – nie mógł podejmować czynności, które w jego ocenie miałyby zmierzać do uniknięcia lub ograniczenia zakresu jego odpowiedzialności karnej tylko dlatego, że również inne osoby taką korzyść procesową mogłyby odnieść.
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.