Art. 265 Kodeksu karnego
§ 1. Kto ujawnia lub wbrew przepisom ustawy wykorzystuje informacje niejawne o klauzuli „tajne” lub „ściśle tajne”, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli informację określoną w § 1 ujawniono osobie działającej w imieniu lub na rzecz podmiotu zagranicznego, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Kto nieumyślnie ujawnia informację określoną w § 1, z którą zapoznał się w związku z pełnieniem funkcji publicznej lub otrzymanym upoważnieniem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Użycie w przepisie art. 265 § 1 KK zaimka „kto” bez jakiegokolwiek dalszego ograniczenia pozwala przyjąć – jak się też powszechnie wskazuje w doktrynie – że jest to przestępstwo powszechne, a więc takie, które może zostać popełnione przez każdą osobę odpowiadającą ogólnym cechom podmiotu przestępstwa. Zawężenia tego zakresu nie można dostrzec w opisie czynności wykonawczej. Określenie „ujawnić” w języku polskim oznacza „wyjawić coś, uczynić jawnym, wiadomym; wykryć zdemaskować” (E. Soból (red.): Nowy słownik języka polskiego, Warszawa 2003, s. 1074); „uczynić jawnym, podać coś do wiadomości; wydobyć na jawne, odkryć” (M. Szymczak (red.): Słownik języka polskiego, wyd. IX, Warszawa 1999, t. III, s. 586; S. Dubisz (red): Uniwersalny słownik języka polskiego, tom 4, Warszawa 2003, s. 963).
Ujawnieniem jest to, co nazywamy zdradą tajemnicy, wyjawieniem tajemnicy, udzieleniem komuś wiadomości stanowiącej tajemnicę, zakomunikowaniem wiadomości, rozpowszechnieniem, rozgłoszeniem, udostępnieniem komuś, opublikowaniem, itp. W pojęciu „ujawnia” mieszczą się różne sposoby działania sprawcy, takie jak wypowiedź ustna, udostępnienie pisma zawierającego tajemnicę, okazanie dokumentu lub przedmiotu (choćby bez wydania z rąk, opublikowanie w środkach przekazu, przekazanie wiadomości za pośrednictwem technicznych środków przekazu np. telefon, faks), a także przy użyciu komputera (B. Kunicka-Michalska, Przestępstwa przeciwko ochronie informacji i wymiarowi sprawiedliwości. Rozdział XXX i XXXIII Kodeksu karnego. Komentarz, Warszawa 2000, s. 426). W orzecznictwie wskazano, że ujawnienie wiadomości stanowiącej tajemnicę państwową polega na udzieleniu tej wiadomości innej osobie, nieupoważnionej do jej poznania z tytułu zajmowanego stanowiska. Sposób ujawnienia może polegać na udostępnieniu dokumentu, na wypowiedzi ustnej, a nawet na użyciu znaku lub gestu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 1971 r., III KR 260/70, OSNKW 1971, z. 10, poz. 151).
Ustawa o ochronie informacji niejawnych określa przede wszystkim sposób postępowania z informacjami niejawnymi i nie zawiera uniwersalnej definicji tajemnicy państwowej (W. Kozielewicz, Tajemnica państwowa a proces karny (w:), Zb. Ćwiąkalski, G. Artymiak (red.), Współzależność prawa karnego materialnego i procesowego w świetle kodyfikacji karnych z 1997 r. i propozycji ich zmian, Warszawa 2009, s. 369-386). Operuje pojęciem tajemnicy „w rozumieniu ustawy” i nie wyłącza stosowania innych ustaw, które takiej tajemnicy dotyczą (P. Burzyński, op. cit. s. 17). Niewątpliwie pojęcie tajemnicy państwowej z art. 265 KK jest pojęciem szerszym od określenia zawartego w ustawie o ochronie informacji niejawnych. Sytuacja związana z taką tajemnicą państwową, istniejącą poza ustawą o ochronie informacji niejawnych, wystąpiła w praktyce na tle ustawy o świadku koronnym i instytucji świadka anonimowego (B. Kunicka-Michalska (w:) A. Wąsek (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, tom II, Warszawa 2004, s. 452). Odrębną regulację dotyczącą wynalazków tajnych zawiera ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117, ze zm.).
Należy przy tym zwrócić uwagę, że w doktrynie wyprowadzono obowiązek przestrzegania tajemnicy państwowej z treści art. 82 Konstytucji RP, zgodnie z którym „obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne” (St. Hoc, Naruszenie tajemnicy państwowej, Gazeta Sądowa 2004, nr 4, s. 4). Niezależnie od słuszności tego poglądu uznać należy, że przepis art. 265 § 1 KK może stanowić samodzielną podstawę do zdekodowania normy zakazu. W doktrynie wskazywano, że jest to wprawdzie sytuacja wyjątkowa, lecz nie jest to jedyny przypadek na gruncie polskiego ustawodawstwa, kiedy to wyłącznie norma prawnokarna wprowadza zakaz określonego zachowania (K. Buchała, Prawo karne materialne, Warszawa 1989, s. 99 i n.; K. Buchała, A. Zoil, Polskie prawo karne, Warszawa 1995, s. 77; M. Cieślak, Polskie prawo karne. Zarys systemowego ujęcia, Warszawa 1994, s. 90).
Mając natomiast na uwadze reguły wykładni funkcjonalnej trzeba wskazać, iż ranga dóbr, które są chronione przez przepis art. 265 § 1 KK, ich znaczenie dla społeczeństwa, a także fakt, że są to wartości, których zabezpieczenie warunkuje również bezpieczeństwo innych prawnie chronionych dóbr obywateli – uzasadnia szeroki zakres penalizacji zachowań, które w nie godzą. Kiedy zawodzą wszelkie inne instrumenty ochrony prawnej, zasadne jest posłużenie się prawem karnym jako środkiem ultima ratio (P. Burzyński, op. cit. s. 28). Uznać zatem należy, że również rezultaty wykładni systemowej i funkcjonalnej potwierdzają wypływający z wykładni językowej wniosek o powszechnym charakterze przestępstwa ujawnienia tajemnicy państwowej. Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 26 marca 2009 r. I KZP 35/08
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.