Pojęcie „szczególnego okrucieństwa” nie zostało zdefiniowane ustawowo, wobec czego przy ustaleniu jego znaczenia odwoływać się należy do dorobku nauki i orzecznictwa sądowego. Nie wdając się w szczegółowe rozważania przypomnieć trzeba, że w nauce wskazano na cztery podstawowe kierunki interpretacyjne rozważanego pojęcia. Zgodnie z nimi szczególne okrucieństwo wyraża się w postaci:
a) znacznej dolegliwości fizycznej lub następstw czynu w psychice ofiary jako skutków przestępstwa zgwałcenia,
b) zastosowania przez sprawcę środków, których intensywność jest nadmierna i nie pozostaje w proporcji do stawianego przez ofiarę oporu,
c) działania mającego na celu nie tylko doprowadzenie do zbliżenia płciowego, ale ponadto zmierzające do poniżenia ofiary i zadania jej bólu,
d) sposobów i rodzajów działania sprawcy uznanych powszechnie za nieludzkie, drastyczne i wyjątkowo brutalne (por. K. Stępień, Szczególne okrucieństwo jako znamię kwalifikowanego typu przestępstwa zgwałcenia – art. 197 § 3 KK, Przegląd Sądowy 2000, nr 10, s. 3-17).
Przytoczone kierunki interpretacyjne znajdują swoje potwierdzenie w orzecznictwie sądowym. Orzecznictwo to pozwala jednak na wyodrębnienie jeszcze jednego kryterium decydującego o uznaniu szczególnego okrucieństwa w działaniu sprawcy. Kryterium tym jest osoba pokrzywdzona, a ściślej mówiąc jej szczególne właściwości, takie jak: małoletniość, wiek starczy, nieporadność życiowa, zaawansowana ciąża czy choroba. Wskazane właściwości pokrzywdzonego nie są jednak traktowane w orzecznictwie jako kryterium samoistne, przesądzające o wyczerpaniu znamienia szczególnego okrucieństwa. Pozostaje ono bowiem w ścisłym związku ze szczególnie nagannym sposobem działania sprawcy, jak i ciężkimi skutkami dla zdrowia fizycznego i psychicznego ofiar zgwałceń. Stwierdzić zatem należy, że sam fakt, że ofiarą zgwałcenia było dziecko, nie wystarcza do uznania, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem. Konieczna jest jednak w tym przypadku relatywizacja oceny w aspekcie zwiększonego z reguły w takim wypadku – w porównaniu do wypadku, gdy ofiarą była osoba dorosła – stopnia dolegliwości grożących pokrzywdzonemu zarówno w sferze zdrowia fizycznego, jak i zdrowia psychicznego (por. wyrok SN z 27.6.1997 r., OSNKW 1997, nr 11-12, poz. 97). Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 25 stycznia 2001 r. II AKa 382/00
Skoro więc samo okrucieństwo to sposób postępowania charakteryzujący się bezwzględnością, bezlitosnością, srogością, skłonnością do zadawania bólu innym dla swej przyjemności (M. Szymczak (red.): Słownik języka polskiego, Warszawa 1979, t. II, s. 508; B. Dunaj (red.): Słownik współczesnego języka polskiego, Warszawa 1996, s. 680), to okrucieństwo szczególne, siłą rzeczy tego rodzaju działanie musi jeszcze przewyższać. Sprawca dopuszcza się więc zgwałcenia w typie kwalifikowanym nie wtedy, gdy stosuje jakiekolwiek okrucieństwo, ale wtedy, gdy jest ono znaczne i jednocześnie nadmierne do zamierzonego skutku, np. pod względem intensywności lub długotrwałości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1995 r., III KRN 31/95, Prok. i Pr. 1995, nr 10, poz. 7). Mając jednak na uwadze ocenność pojęcia „okrucieństwo” oraz wynikającą z użycia przymiotnika „szczególne” jego stopniowalność, dla przyjęcia, że w określonym wypadku okrucieństwo osiągnęło właśnie taki poziom pomocne może być ustalenie, czy dla zrealizowania założonego przez sprawcę zgwałcenia celu stosuje on odrażające w powszechnym rozumieniu metody działania, w tym środki przymusu wyjątkowo brutalne, sadystyczne, nieludzkie lub perwersyjne, czy nie są to środki nadmierne w stosunku do stawianego przez ofiarę oporu, czy mogą one spowodować poważne następstwa, w szczególności kalectwo, ciężkie uszkodzenie ciała lub inne znaczne dolegliwości fizyczne i moralne, czy działanie takie nie stanowi rażącego poniżenia godności osobistej, uwzględniając przy tym wiek, stanu zdrowia i inne właściwości ofiary.
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.