Twoja sprawa z zakresu prawa karnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Poświadczenie nieprawdy w dokumencie czy zaświadczeniu – art. 271 kodeksu karnego

Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Rodzajowym przedmiotem ochrony z tego przepisu jest wiarygodność dokumentu w znaczeniu prawdziwości jego treści, zaś indywidualnym przedmiotem ochrony zaufanie pokrzywdzonego oraz ogółu obywateli do prawdziwości dokumentów wystawianych przez osoby specjalnie do tego powołane, a także zaufanie mocodawców do rzetelności osób upoważnionych do wystawiania dokumentów. Z punktu widzenia odpowiedzialności karnej za poświadczenie nieprawdy z art. 271 KK nie ma większego znaczenia czy dokument, w którym poświadczono nieprawdę co do okoliczności mającej faktyczną doniosłość prawną, ma znaczenie prawne na „zewnątrz”, czy też jedynie dla funkcjonowania danego urzędu (czyli „wewnątrz”). Punkt ciężkości leży bowiem zawsze w dokładnym ustaleniu czy w dokumencie funkcjonariusz publiczny lub osoba uprawniona do wystawiania dokumentu poświadczyła nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, czyli odnośnie okoliczności, która wywołuje lub może wywołać skutki z punktu widzenia obowiązujących w czasie poświadczenia przepisów jakiejkolwiek dziedziny prawa. Represja karna będzie więc wyłączona wtedy, jeżeli fałsz nie dotyczył takiej okoliczności, a odnosił się np. do kwestii ubocznej, nieistotnej lub dodatkowej Stąd też przestępstwo to ścigane jest z urzędu, a interes Państwa – jako podmiotu bezpośrednio pokrzywdzonego owym naruszeniem – reprezentuje prokurator.

Przestępstwo fałszu intelektualnego (art. 271 § 1 KK) ma charakter umyślny. Sprawca musi obejmować swoją świadomością, że poświadcza nieprawdę oraz że poświadczenie to dotyczy okoliczności mających znaczenie prawne. Przewidziany w § 3 art. 271 KK typ czynu zabronionego jest kwalifikowany ze względu na osiągnięcie korzyści majątkowej lub osobistej. W typie kwalifikowanym konieczne jest wystąpienie zamiaru bezpośredniego kierunkowego (dolus directus coloratus), a zatem jest to przestępstwo kierunkowe. Tym samym inny niż określony w wymienionym przepisie zamiar towarzyszący popełnieniu przestępstwa, nawet jeżeli sprawca osiągnie korzyść majątkową (lub osobistą) w wyniku wystawienia fałszywego dokumentu, nie wystarczy do przyjęcia odpowiedzialności typu kwalifikowanego za poświadczenie nieprawdy w tym dokumencie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2004 r., WA 15/04, OSNKW 2004, nr 10, poz. 94).

Przedmiotem przestępstwa z art. 271 § 1 KK musi być oczywiście konkretna, mająca znaczenie prawne, okoliczność zawarta w zindywidualizowanym dokumencie. Niemniej jednak nie oznacza to, że aby przestępstwo poświadczenia nieprawdy zaistniało, dokument ten musi zostać wykorzystany w obrocie a nieprawdziwie poświadczona okoliczność odbić na nim jakiekolwiek piętno. Dla bytu omawianego występku wystarczy bowiem, że rzeczona okoliczność miała takie znaczenie potencjalnie, że była doniosła prawnie z punktu widzenia faktycznego celu wystawienia dokumentu. Natomiast to, czy dokument został wykorzystany w obrocie, czy też nie ma wpływ wyłącznie na ocenę stopnia społecznego niebezpieczeństwa omawianego występku.

Funkcjonariusz publiczny

Funkcjonariuszem publicznym jest:
1) Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej,
2) poseł, senator, radny,
2a) poseł do Parlamentu Europejskiego,
3) sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy,
4) osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych,
5) osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe,
6) osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej,
7) funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej,
8) osoba pełniąca czynną służbę wojskową, z wyjątkiem terytorialnej służby wojskowej pełnionej dyspozycyjnie,
9) pracownik międzynarodowego trybunału karnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe.

Upoważnienie do wystawienia dokumentu

Źródło upoważnienia do wystawienia dokumentu przez osobę nie będącą funkcjonariuszem publicznym powinno mieć swe umocowanie w ustawie lub wydanych na jej podstawie aktach normatywnych niższego rzędu. Upoważnienie takie zawierają liczne ustawy oraz wydane na ich podstawie akty wykonawcze regulujące różne rodzaje i dziedziny działalności ludzkiej. Osoby nie będące funkcjonariuszami są upoważnione do wystawiania dokumentów w rozumieniu art. 271 KK tylko wtedy, gdy takie ich uprawnienie wynika z ustawy lub aktów normatywnych niższego rzędu. Uprawnienie osoby nie będącej funkcjonariuszem publicznym do wystawienia takiego dokumentu musi być przy tym wyraźne i nie może wynikać jedynie z racji zwykłego udziału w obrocie prawnym (czy to we własnym imieniu, czy też w ramach różnych form przedstawicielstwa, do których należy m.in. reprezentowanie osoby prawnej przez członków jej organów). Nie może zatem być uznana za „osobę uprawnioną do wystawienia dokumentu” w rozumieniu art. 271 KK osoba będąca zwykłym uczestnikiem powszechnego obrotu prawnego. Uprawniona w rozumieniu art. 271 KK osoba nie wystawia bowiem dokumentu z racji „ogólnego, przysługującego każdemu, prawa uczestnictwa w obrocie prawnym” lecz z tytułu „uprawnień szczególnych związanych z przedmiotem i zakresem działania”.

Dokument mający znaczenie prawne

Co należy zrozumieć pod pojęciem „znaczenia prawnego”, o którym mowa w art. 271 § 1 KK, ustawa karna wprawdzie nie wyjaśnia, niemniej wolno przyjąć, że chodzi tu o faktyczną doniosłość prawną poświadczenia nieprawdy, rozpatrywaną obiektywnie w oparciu o indywidualne okoliczności sprawy (zob. R. Zawłocki (w:) Kodeks karny – część szczególna pod red. A. Wąska, tom II, Warszawa 2005, s. 660). Bez wątpienia za okoliczności mające znaczenie prawne należy uznać takie, z których mogą wypływać określone następstwa prawne, a więc nabycie czy utrata uprawnień bądź też nałożenie obowiązków czy zwolnienie z nich.

Nie stanowi wystawienia dokumentu z poświadczeniem w nim nieprawdy, w rozumieniu art. 271 § 1 KK, samo zawarcie cywilnoprawnej umowy przez osoby upoważnione do działania w imieniu stron transakcji, z podaniem w jej treści niektórych nieprawdziwych okoliczności dotyczących kontraktu. Strona stosunku cywilnoprawnego nie może być bowiem sprawcą przestępstwa z art. 271 § 1 KK w zakresie sporządzonych przez nią dokumentów odnoszących się do zawarcia, zmiany lub ustania tego stosunku.

Poświadczenie nieprawdy

W związku z tym zauważyć trzeba, że przestępstwo tzw. fałszu intelektualnego polega na poświadczeniu nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne w autentycznym dokumencie wystawionym przez osobę składającą takie poświadczenie. Czynnością sprawczą jest tu zatem „poświadczenie nieprawdy”, co polega na wystawieniu dokumentu stwierdzającego okoliczności nieistniejące lub przeinaczające bądź też na zatajeniu prawdy, którą należało stwierdzić. Poświadczenie należy rozumieć jako stwierdzenie, poręczenie prawdziwości, wiarygodności, tożsamości czegoś lub kogoś, zaświadczenie. Poświadczenie odnosi się zatem do czegoś co już wystąpiło, istnieje, zostało wypowiedziane, dokonane itp. Wystawiający dokument powinien ze względu na znaczenie dokumentu poświadczyć w nim stan istniejący. Zachowanie sprawcy przestępstwa określonego w art. 271 § 1 KK polega więc na poświadczeniu stanu nieistniejącego, czyli nieprawdy w dokumencie do którego wystawienia w zakresie swoich kompetencji uprawniony był sprawca tego poświadczenia (por. np. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1996 r., I KZP 39/95, OSNKW 1996, z. 3 – 4, poz. 17; wyrok SN z dnia 24 października 1996 r., V KKN 147/96, OSNKW 1997, z. 1 – 2, poz. 8; wyrok SN z dnia 7 grudnia 2001 r., IV KKN 567/97, OSNKW 2002, z. 3 – 4, poz. 17; wyrok SN z dnia 19 lutego 2002 r., IV KK 295/98, oraz M. Kalitowski w: M. Bojarski, M. Filar, W. Filipkowski, O. Górniok, P. Hofmański, M. Kalitowski, A Kamieński, L.K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R.A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek i L. Wilk: Kodeks karny, Komentarz, Warszawa 2004, s. 766, W. Wróbel w: A. Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski. M. Rodzynkiewicz. M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll: Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, t. II, Zakamycze 2006, s. 1333 – 1343).

Wskazać jednak należy, iż sam fakt, iż oskarżonym można nadać status funkcjonariusza publicznego lub innej osoby uprawnionej do wystawienia dokumentu nie jest jedynym warunkiem przypisania im odpowiedzialności za czyn w takiej formie. Należy bowiem mieć na uwadze, iż poza posiadaniem wskazanej cechy, która indywidualizuje ten typ przestępstwa, ważne jest również ustalenie, czy podjęta czynność wypełniła znamiona czasownikowe tego typu przestępstwa. W przepisie tym jest bowiem mowa o poświadczeniu nieprawdy. Zgodnie z utrwalonym w tym zakresie orzecznictwem sądowym oraz poglądami prezentowanymi w doktrynie prawa karnego „dokument”, o którym jest mowa w art. 271 § 1 KK, musi nie tylko odpowiadać cechom wymienionym w art. 115 § 14 KK, lecz ponadto musi być wystawiony przez funkcjonariusza publicznego lub inną osobę do tego uprawnioną i zawierać w swojej treści poświadczenie, któremu przysługuje cecha zaufania publicznego (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 października 1996 roku V KKN 63/96 ). „Poświadczeniem” są tylko dokumenty „wystawione” na użytek publiczny, przeznaczone do dowodzenia okoliczności w nich poświadczonych bez potrzeby potwierdzenia ich innymi dowodami, korzystające z domniemania prawdziwości, obdarzone zaufaniem publicznym. Nie należą do tego zakresu dokumenty sporządzone przez funkcjonariuszy publicznych dla celów wewnętrznych urzędu, ani dokumenty regulujące zobowiązania między osobami fizycznymi lub prawnymi takie jak umowy, oświadczenia itp. (tak: Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 6 lutego 2013 roku I AKa 14/13, podobnie: Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 20 grudnia 2012 roku I AKa 444/12, jak i Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 27 czerwca 2012 roku KK 112/12, z dnia 30 sierpnia 2011 roku IV KK 190 ), z dnia 16 grudnia 2010 roku IV KK 379/10 Biul.PK 2010/11/10, z dnia 5 października 2005 roku I KK 126/05). Czym innym jest poświadczenie określonego stanu rzeczy, którego skutki niejako wykraczają na zewnątrz, mając przy tym znaczenie prawne i korzystając z cech zaufania publicznego, a czym innym jest oświadczenie, iż określony stan rzeczy miał miejsce, a tylko w tym pierwszym przypadku zachowanie takie jest objęte zakresem znamion przestępstwa z art. 271 § 1 KK.

Z kolei nierzetelny, zgodnie ze słownikiem języka polskiego, oznacza niedokładny, nienależyty, niewłaściwy, mogący wprowadzić w błąd, ale nie koniecznie nieprawdziwy. (zob. Słownik Języka Polskiego, PWN 2007 r. oraz Mały Słownik języka polskiego pod redakcją Stanisława Skoruki, Warszawa, 1969 r.).

Dokument, którym można poświadczyć nieprawdę w rozumieniu art. 271 § 1 KK, musi stwierdzać (potwierdzać) stan istniejący, zaświadczać coś, co już wystąpiło, istnieje itp. Nie będzie takim dokumentem np. „opinia lekarska”, która podejrzewa istnienie u innej osoby określonej choroby. Poświadczenie nieprawdy ma charakter umyślny. Sprawca musi mieć świadomość, że poświadcza nieprawdę, bądź godzić się na to, że poświadczona przez niego okoliczność jest niezgodna z prawdą.

Fałszerstwo, podrobienie i przerobienie dokumentu

Pamiętajmy, że art. 270 KK przewiduje dwie postacie fałszowania dokumentów to jest podrobienie lub przerobienie dokumentu. Na podstawie tego przepisu karalne jest również użycie jako autentycznego dokumentu podrobionego lub przerobionego. Interpretacja znamion czasownikowych „ podrabia”, „przerabia” – tego przestępstwa – tak w doktrynie jak i judykaturze jest spójna. Dokument jest podrobiony wówczas, gdy nie pochodzi od tej osoby, w której imieniu został sporządzony. Przez podrobienie dokumentu należy rozumieć sporządzenie dokumentu polegające na zachowaniu pozorów, że dokument pochodzi od innej osoby. O przerobieniu dokumentu mówimy wówczas, gdy osoba nieuprawniona zmieniła dokument autentyczny. Przez przerobienie dokumentu należy rozumieć nadanie dokumentowi innej treści od pierwotnej (por. J. Bafia, K. Miodunki, M. Siewierski: KK. Komentarz, t. II, część szczególna, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1987, s. 448; podobnie Włodzimierz Wróbel w Komentarzu do KK pod red. A. Zolla, część szczególna, Zakamycze 1999, s. 1030 wraz z przytoczoną tam literaturą; podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27.11.200o r., III KKN 233/98). Fałsz materialny godzi bezpośrednio w materię dokumentu. Zdaniem J. W. podrobienie dokumentu polega na sporządzeniu go „na nowo”, zaś przerobienie polega na przekształceniu dokumentu istniejącego) Janusz Wojciechowski, KK. Komentarz, Librata, Warszawa 1997, s. 473).

Przykłady poświadczenia nieprawdy z praktyki sądowej

Co do zasady „sporządzenie przez biegłego operatu szacunkowego zawierającego poświadczenie nieprawdy wypełnia przedmiotowe znamię występku określonego w art. 271 § 1 KK” (zob. wyrok SN z dnia 13 maja 2008 r. sygn. V KK 428/07).

Bilans spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie może być uznany za dokument, który może być przedmiotem czynności wykonawczej określonej w art. 271 § 1 KK, albowiem nie jest on dokumentem w żadnej części charakteryzującym się walorem zaufania publicznego. Bilans nie jest przecież dokumentem wystawianym przez niezależny od samej spółki podmiot, na który przepisy prawa nakładałyby obowiązek poświadczenia co do prawdziwości danych podanych w bilansie spółki, do których to danych, z uwagi na niezależność tego podmiotu od samej spółki, można byłoby mieć analogiczne zaufanie jak do poświadczeń wydawanych przez organy państwowe. Podobne stanowisko wyrazili przedstawiciele doktryny prawa omawiając regulację zawartą w art. 587 § 1 Kodeksu spółek prawa handlowych. (Kodeks spółek handlowych, pozakodeksowe prawo handlowe, tom V, Komentarz, Warszawa 2008, wyd. 2, str. 1685-1686, pod redakcją Sołtysinski S., Szajkowski A., Szumański A., Szwaja J.) Autorzy stosownego rozdziału wspomnianej publikacji stwierdzili wprost, że „uprawnienie do wystawiania dokumentów stanowiących podstawę ogłoszenia lub przedstawienia danych o spółce wynika z przepisów prawa prywatnego, co przesądza, że dokumenty te nie posiadają cech rozstrzygnięcia publicznoprawnego. Wskazane wyżej elementy przesądzają, że dokumenty stanowiące podstawę ogłoszenia lub przedstawienia danych o spółce są wystawiane przez osoby nieposiadające ustawowego uprawnienia do ich wystawienia, z którymi związana jest cecha publicznego zaufania wynikająca z przepisów zaliczanych do prawa publicznego. Przesądza to, że zdatny podmiot przestępstwa z art. 587 KSH nie jest także podmiotem przestępstwa z art. 271 § 1 KK W konsekwencji zachowanie polegające na sfałszowaniu dokumentu sporządzanego na podstawie przepisów Tytułu III i IV KSH w celu ogłoszenia lub przedstawienia danych o spółce nie będzie wypełniać znamion przestępstwa z art. 271 § 1 KK”. Analogiczny pogląd jak wyżej wyraził też Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 30 marca 2000 r., sygn. II AKa 41/00, Prokuratura i Prawo z 2000 r. Nr 10, poz. 23).

Osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, wystawiająca zaświadczenie o zatrudnieniu osobie niebędącej jej pracownikiem, w którym to zaświadczeniu zawarto nieprawdziwe informacje, nie jest „inną osobą uprawnioną do wystawienia dokumentów” w rozumieniu art. 271 § 1 KK.

Oskarżona sporządzając pisemne potwierdzenie umocowania do uczestniczenia w jej imieniu w przetargu publicznym nie działała w ramach takich uprawnień, a dokumentowi przez nią sporządzonemu nie przysługiwała cecha zaufania publicznego. Powyższe przesądza, iż zachowanie oskarżonej można ocenić wyłącznie jako sporządzenie dokumentu nierzetelnego, które nie wypełnia znamion przestępstwa z art. 271 KK, jak też znamion jakiegokolwiek innego przestępstwa.

W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się pogląd, iż strona stosunku cywilnoprawnego nie może być sprawcą przestępstwa z art. 271 § 1 KK w zakresie sporządzonych przez nią dokumentów odnoszących się do zawarcia, zmiany lub ustania tego stosunku. Przyjmuje się, że określone w tym przepisie „uprawnienie do wystawienia dokumentu” nie dotyczy ogólnej kompetencji do udziału w obrocie prawnym, zaś samo zawarcie umowy cywilnoprawnej nie polega na wystawieniu dokumentu, lecz na podpisaniu kontraktu, a ponadto umowa cywilnoprawna nie zawiera w swojej treści poświadczenia, któremu przysługuje cecha zaufania publicznego, a w związku z tym domniemania prawdziwości (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 maja 2002 r., sygn. KKN 323/99 z dnia 5 października 2005 r., sygn. II KK 126/05, ***; z dnia 13 listopada 2008 r., sygn. IV KK 373/08).

Skoro wystawienie przez lekarza medycyny recepty na lek objęty refundacją za strony Narodowego Funduszu Zdrowia rodzi dla poszczególnych podmiotów określone uprawnienia (pacjent uzyskuje prawo do obniżonej ceny za lek, a apteka do uzyskania dopłaty) i obowiązki (NFZ zobligowany zostaje do refundacji), to poświadczenie w takim dokumencie nieprawdy, stanowiące naruszenie jego wiarygodności w obrocie prawnym, odnosi się bezsprzecznie do okoliczności mających istotne (a nie uboczne) znaczenie prawne. Sumując: poświadczenie przez lekarza medycyny w wystawionej recepcie nieprawdy co do osoby mającej korzystać z leku, który podlega refundacji ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia, dotyczy okoliczności mającej znaczenie prawne w rozumieniu art. 271 § 1 KK.

Potwierdzenia wykonania zamówienia wystawiane przez pracowników nie spełniają przesłanek do uznania ich za dokumenty chronione przez art. 271 KK.

Z perspektywy odpowiedzialności projektanta za przestępstwo z art. 271 § 1 KK istotne jest to, że każde odstępstwo od projektu powinno być wpisane do dziennika budowy. Projektant powinien dokonać kwalifikacji odstąpienia od projektu budowlanego, a ponadto jest zobligowany do zamieszczenia w projekcie budowlanym odpowiednich informacji dotyczących odstąpienia. Uregulowanie to ma na celu zapobieganie sytuacjom, w których projektant zmuszony jest stwierdzić odstąpienie w dzienniku budowy już po zaistnieniu tego faktu.

Odpowiedzialność karna biegłego za przestępstwo tzw. fałszu intelektualnego dotyczy poświadczenia faktów, które poddają się weryfikacji z punktu widzenia ich prawdziwości lub fałszu, natomiast nie obejmuje samych ocen. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem między innymi wprost, że „Biegły rzeczoznawca, zgodnie z przyznanymi mu uprawnieniami, stwierdza lub potwierdza pewne wartości majątkowe, a jego elaboraty szacunkowe (opinie) mają znaczenie prawne w obrocie prawnym i są wykorzystywane w różnych postępowaniach przez strony i urzędy.

O ile w przypadku rzeczoznawcy majątkowego, którego umocowanie do sporządzenia wyceny (nieruchomości oraz trwale związanych z nią maszyn i urządzeń) znajduje zakotwiczenie wprost w przepisach ustawy (podobnie upoważnienie rzeczoznawcy budowlanego znajduje swoje zakotwiczenie w przepisach prawa budowlanego), co oznacza, że wystawiony przez niego dokument korzysta z przymiotu zaufania publicznego, o tyle w przypadku osoby, która sporządza wycenę rzeczy ruchomych takiego umocowania nie ma. Przyjąć zatem należy, że wystawiany przez nie dokument nie korzysta z waloru zaufania publicznego.

Pogląd, zgodnie z którym sporządzenie operatu szacunkowego, zawierającego poświadczenie nieprawdy, wypełnia przedmiotowe znamię przestępstwa określonego w art. 271 § 1 KK nie wydaje się budzić kontrowersji zwłaszcza, jeśli uwzględnić zapatrywania wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2008 r. w sprawie V KK 428/07 w wyroku z dnia 20 kwietnia 2006 r. w sprawie IV KK 49/06 (OSNKW 2006/9/80), czy w wyroku z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie IV KKN 563/07 (OSNKW 2002/3-4/17). W tym ostatnim judykacie podkreślono, że „odpowiedzialność karna biegłego, za przestępstwo tzw. fałszu intelektualnego dotyczy poświadczenia faktów, które poddają się weryfikacji z punktu widzenia ich prawdziwości lub fałszu, natomiast nie obejmuje samych ocen”. Niewątpliwie zaś do sfery faktów należy posłużenie się przez rzeczoznawcę przy opiniowaniu zgodnymi z aktualnym stanem faktycznym i prawnym przesłankami wyceny nieruchomości.

Rzeczoznawca budowlany jest inną osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu i jeżeli umyślnie w wydanej opinii poświadcza nieprawdę co do okoliczności mogących mieć znaczenie prawne, może być podmiotem przestępstwa określonego w art. 271 KK.

Inspektor nadzoru budowlanego jest „inną osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu” w rozumieniu art. 271 KK. Nie ma też żadnych podstaw do wyeliminowania protokołu odbioru robót oraz potwierdzenia na fakturze z katalogu dokumentów chronionych tym przepisem. Z punktu widzenia odpowiedzialności karnej za poświadczenie nieprawdy z art. 271 KK nie ma większego znaczenia, czy dokument w którym poświadczono nieprawdę co do okoliczności mającej faktyczną doniosłość prawną, ma znaczenie prawne na „zewnątrz”, czy też jedynie dla funkcjonowania badanego urzędu (czyli „wewnątrz”). Punkt ciężkości leży bowiem zawsze w dokładnym ustaleniu, czy w dokumencie funkcjonariusz publiczny lub osoba uprawniona do wystawienia dokumentu poświadczyła nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, czyli odnośnie okoliczności, która wywołuje lub może wywołać skutki z punktu widzenia obowiązujących w czasie poświadczenia przepisów jakiejkolwiek dziedziny prawa.

Dyrektor szpitala jest osoba uprawnioną do wystawienia dokumentu w rozumieniu art. 271 KK, źródłem uprawnienia, w tym przypadku jest statut szpitala. (patrz: uchwała SN z 12.03.1996 I KZP 35/95 OSNKW 1996 nr 3-4. poz. 17.).

Dowód księgowy powinien być rzetelny, czyli zgodny z rzeczywistym przebiegiem operacji gospodarczej, którą dokumentuje. W związku z tym takie dokumenty posiadają walor zaufania publicznego. Nie są to bowiem dokumenty sporządzane wyłącznie na użytek wewnętrzny spółki, dokumentują okoliczności istotne z punktu widzenia prawa publicznego, wywołując jednocześnie konsekwencje publicznoprawne. Wystawca takiego dokumentu – księgowa spółki jest więc osobą uprawnioną do wystawienia takiego dokumentu w rozumieniu art. 271 § 1 KK.

Zaświadczenie z Krajowego Rejestru Karnego „poświadcza” okoliczności w nim zawarte i poświadczeniu temu przysługuje cecha zaufania publicznego. Zaświadczenie z KRK zawierające informacje niezgodne z prawdą (tzn. sprzeczne z rzeczywistymi zapisami odnotowanymi w rejestrze) nie jest dokumentem „nierzetelnym”, ale dokumentem „poświadczającym nieprawdę”. Jeśli osoba wystawiająca taki dokument świadomie poświadcza w nim okoliczności nieprawdziwe, to zachowanie takie odpowiada znamionom przestępstwa z art. 271 § 1 KK. Osoba świadomie używająca takiego dokumentu realizuje natomiast znamiona art. 273 KK, ewentualnie art. 297 § 1 KK, jeśli przedłożenie takiego dokumentu służy celom wymienionym w tym przepisie.

Znamiona art. 271 § 1 i 3 KK wypełnia poświadczenie nieprawdy przez osobę uprawnioną do wystawienia dokumentu odnośnie okoliczności wpływających na ocenę zdolności kredytowej innej osoby, co prowadzi do wprowadzenia w błąd instytucji kredytowej i uzyskanie w ten sposób kredytu.

Wystawiane przez oskarżoną raporty kasowe służyły wewnętrznej, szeroko rozumianej księgowości Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej i wywoływały skutki prawne wyłącznie w ramach wewnętrznej działalności tego podmiotu, a co za tym idzie dokumenty przeznaczone do wewnętrznego użytku nie podlegają ochronie z art. 271 § 1-3 KK (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 10 października 2013 r., II AKA 155/13, Prok.i Pr.-wkł. 2014/4/33, KZS 2014/1/81; zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2007 r., V KK 98/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 21 grudnia 2003 r. II AKa 266/02, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 lutego 2013 r., II AKA 14/13, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 grudnia 2014 r., II AKA 366/14). Raporty kasowe służyły przecież wyłącznie dokumentowaniu wpłat i wypłat gotówkowych, miały zatem znaczenie wyłącznie wewnętrzne, służąc określenia aktywów. Nie przysługę im więc cecha zaufania publicznego, nie posiadają waloru rozstrzygnięcia publicznoprawnego.

Podpisanie umowy, której treść odbiega od rzeczywistej treści stosunku prawnego, łączącego strony nie stanowi przestępstwa określonego w art. 271 § 1 KK. Dlatego też strona tejże umowy nie może być sprawcą przestępstwa z art. 271 § 1 KK, w zakresie sporządzonych przez nią dokumentów odnoszących się do zawarcie, zmiany tejże umowy.

Nie ma charakteru „uprawnienia” w rozumieniu art. 271 § 1 KK obowiązek sporządzania określonych dokumentów wyłącznie na mocy stosunku prawnego łączącego strony umowy. Jeżeli w ramach stosunku pracy pracownik umocowany jest do wystawiania określonych dokumentów, na podstawie których otrzymuje od pracodawcy określone świadczenia (rozliczenie podróży służbowej, karta drogowa), dokument taki nie ma charakteru dokumentu publicznoprawnego, a poświadczenie w nim nieprawdy nie może prowadzić do odpowiedzialności karnej z art. 271 § 1 KK (zob. G. Bogdan, K. Buchała, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska – Kardas, P. Kardas, J. Majewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz. Tom II, Kraków 1999. s. 1039).

[spacer]

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa karnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach karnych. Wybierając nas możesz mieć pewność, że będziemy w pełni oddani Tobie i Twojej sprawie. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Karnego w Poznaniu. Prawo Karne Poznań