Twoja sprawa z zakresu prawa karnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Odpowiedzialność karna i dyscyplinarna notariusza za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków – art. 231 k.k.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że notariusz zajmuje szczególną pozycję w systemie organów ochrony prawnej – z tej pozycji zaś wynikają jego szczególne obowiązki. Jak stanowi art. 2 § 1 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie, notariusz w zakresie swoich uprawnień do dokonywania czynności notarialnych działa jako osoba zaufania publicznego, w konsekwencji więc korzysta z ochrony przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Nie może więc ulegać wątpliwości, że wykonywanie przez notariusza jego kompetencji powiązane jest z realizacją funkcji publicznych. Uprawnienia notariusza do sporządzania dokumentów o specjalnej mocy dowodowej i wykonawczej poddane są odpowiednim wymaganiom, które mają na celu zapewnić ich prawidłowe wykonanie, zarówno w interesie uczestników czynności notarialnej, jak i praworządnego państwa. Trybunał Konstytucyjny zaliczył notariuszy do organów władzy publicznej, jako „normatywny przymiot instytucji zaufania publicznego”, z którym wiąże się wystawienie dokumentu urzędowego i realizacja zadań publicznych państwa (zob. wyrok TK z dnia 15 marca 2011 r, P 7/09, OTK-A 2011, nr 2, poz. 12, Dz.U. z 2011 r. Nr 72, poz. 388). Z treści art. 2 tej ustawy wynika również, że notariusz jest gwarantem wiarygodności i prawidłowości dokonywanych przez niego czynności i uczestnikiem szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości.

Sąd Najwyższy wskazał w orzeczeniu z dnia 29 maja 1990 r., w sprawie III CZP 29/90, (OSNCAP 1990, nr 12, poz. 15), że w ramach zakreślonych powyższą ustawą, notariusz sprawuje jurysdykcję prewencyjną, oddziałując na zainteresowanych kontrahentów tak, aby swoje stosunki prawne ukształtowali zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego. W tym aspekcie na podkreślenie zasługuje również pozycja notariusza jako elementu systemu wymiaru sprawiedliwości, który wprawdzie nie znajduje się w jego strukturze, ale pełni funkcję prewencji jurysdykcyjnej dzięki temu, że dokonanie czynności w jego obecności ma zapobiegać sporom, trudnościom dowodowym, a co najważniejsze – zapewniać bezpieczeństwo prawne w sferze szeroko rozumianego obrotu prawnego. Z tą szczególną pozycją notariusza wiąże się konieczność zachowania bezstronności przy sporządzaniu konkretnej czynności. W przeciwieństwie więc do innych podmiotów pozasądowej ochrony prawnej (adwokatów, radców prawnych), notariusz nie może działać jako mandatariusz konkretnej strony. Z obowiązku bezstronności wynikają też dwa inne obowiązki: weryfikacji, czy zawierana przed nim czynność nie jest sprzeczna z prawem (art. 81 tej ustawy), a także czuwania nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron oraz innych osób, dla których czynność ta może powodować skutki prawne (art. 80 § 2 i 3). (por. A. Oleszko, Prawo o notariacie. Komentarz. Tom I, Warszawa 2016, uwagi do art. 2 ustawy; A. Oleszko, Notariat w systemie wymiaru sprawiedliwości, Warszawa 2015, s. 48-50; G. Bieniek, Notariusz w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w: Rozprawy z prawa prywatnego, prawa o notariacie i prawa europejskiego ofiarowane Panu Rejentowi Romualdowi Sztykowi, E. Drozd, A. Oleszko, M. Pazdan (red.), Kluczbork 2007, s. 376; A. Oleszko, Staranność zawodowa notariusza a zarzut wadliwie sporządzonej czynności notarialnej w aspekcie ustrojowym oraz odpowiedzialności karnej, w: Odpowiedzialność karna notariusza, A. Oleszko (red.), Warszawa 2010, s. 19 i n.).

Ze szczególną pozycją tego zawodu w systemie organów ochrony prawnej związane są jednak szczególne wymagania, sformułowane nie tylko w ustawie – Prawo o notariacie, ale i w Kodeksie Etyki Zawodowej Notariusza. Przepisy tej ustawy wyznaczają notariuszowi zakres staranności zawodowej wymaganej przy dokonaniu czynności notarialnej zgodnie z prawem. Natomiast Kodeks Etyki Zawodowej Notariusza (uchwała Nr 19 z późniejszymi zmianami Krajowej Rady Notarialnej z dnia 12 grudnia 1997 r.) zobowiązuje każdego notariusza do przestrzegania pewnych wzorców zachowań, wyróżniających go spośród innych zawodów. I tak Kodeks ten stanowi w paragrafie 6, że „Podstawowymi zasadami obowiązującymi notariusza są: uczciwość, rzetelność, niezależność oraz bezstronność i zachowanie tajemnicy zawodowej”, natomiast w paragrafie 11 wskazuje – „Notariusz zobowiązany jest dokonywać czynności zawodowych zgodnie z prawem, według najlepszej woli i wiedzy oraz z należytą starannością”.

Z kolei obowiązki wynikające z ustawy zostały w szczególności sformułowane w przepisach art. 80 § 1 – 3, art. 81 oraz art. 94 § 1 ustawy – Prawo o notariacie. Art. 80 § 2 ustawy stanowi – „Przy dokonywaniu czynności notarialnych notariusz jest obowiązany czuwać nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron oraz innych osób, dla których czynność ta może powodować skutki prawne”, natomiast w § 3 tego przepisu zawarto następującą treść – „Notariusz jest obowiązany udzielać stronom niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanej czynności notarialnej”. Przepisy te w sposób kompleksowy wyznaczają notariuszowi granice staranności zawodowej przy dokonywaniu czynności notarialnej w szerokim tego słowa znaczeniu. Obowiązek udzielenia stronom wyjaśnień zarówno co do tych skutków bezpośrednich zawieranej umowy, jak i jej skutków pośrednich, dopełniany jest nałożeniem na notariusza obowiązku określonego w art. 94 § 1 ustawy, który wymaga, by akt notarialny przed podpisaniem został odczytany przez notariusza lub przez inną osobę w jego obecności. Przy odczytaniu takiego aktu notariusz powinien się przekonać, że osoby biorące udział w czynności dokładnie rozumieją treść oraz znaczenie aktu notarialnego, przy czym sam akt jest zgodny z ich wolą.

Nie tylko z wykładni językowej powyższych przepisów wynika wniosek o konieczności stosowania przez notariusza odpowiednich standardów. Skoro ustawa przyjmuje, że notariusz jest zawodem zaufania publicznego (za czym z kolei idą nie tylko stosowne prawa, ale i obowiązki), to nie sposób wywodzić, że z wykładni systemowej i celowościowej wynika, iż notariusz nie ma obowiązku nadzorować zgodności z prawem i z rzeczywistą wolą stron treści sporządzanych umów. Wskazane w przepisach ustawy prawo o notariacie poszczególne obowiązki notariusza, takie jak w szczególności: obowiązek czuwania nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron, zabezpieczenie praw i słusznych interesów osób, dla których czynność notarialna może powodować skutki prawne, obowiązek sporządzenia dokumentu notarialnego w sposób zrozumiały i przejrzysty, obowiązek udzielenia stronom wyjaśnień i pouczeń dotyczących dokonywanej czynności notarialnej, obowiązek sprostowania niedokładności, błędów pisarskich, rachunkowych lub innych oczywistych omyłek – świadczą o intencji ustawodawcy wskazującej, iż zakres nałożonych na notariusza obowiązków determinowany jest także różnorodnymi sposobami współdziałania z uczestnikami czynności notarialnej, które to wszystkie zachowania notariusza mają na celu kształtowanie wysokiego stopnia pewności wywołania skutków prawnych zamierzonych przez osoby dokonujące czynności notarialnej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2005 r., IV CK 453/04).

Zawarte w art. 80 § 2 ww. ustawy dyrektywy mają wprawdzie charakter ocenny i nieostry, ale w żadnym razie nie daje to podstaw do twierdzenia, że w oparciu o te dyrektywy nie można wykreować wobec notariusza konkretnych obowiązków przy sporządzaniu w formie aktu notarialnego stosownych umów. Obowiązek ten wielokrotnie był interpretowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Sąd ten uznał między innymi, iż „Nie można w sposób stanowczy stwierdzić, że notariusz nie ma obowiązku udzielenia stronom wyjaśnień – jako niezbędnych w rozumieniu art. 80 § 3 ustawy z 1991 r. – Prawo o notariacie – także co do skutków pośrednich, które nastąpią w razie dokonania czynności. Mówiąc ogólnie, notariusz ma obowiązek udzielenia stronom wyjaśnień i co do tych skutków, jeżeli w znanych mu okolicznościach dokonywania czynności mogą one wystąpić i mieć dla stron istotne znaczenie lub gdy strona zwróci się o ich wyjaśnienie” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2003 r, III CKN 500/01). Sąd Najwyższy stwierdził również, że wśród obowiązków zawodowych notariusza wyznaczonych treścią przepisu art. 80 § 2 i 3 ustawy, znajduje się obowiązek sporządzenia czynności notarialnej zgodnie z zasadami współżycia społecznego (art. 5 KC). Dlatego też notariusz powinien w ten sposób oddziaływać na kontrahentów, aby swoje stosunki prawne ukształtowali zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1990 r, III CZP 29/90, OSNC 1990, Nr 12, poz. 150; A. Oleszko, Prawo o notariacie. Komentarz. Część II, tom 1, Warszawa 2012, s. 248).

W doktrynie zgodnie wskazuje się, że przekazując notariuszowi kompetencję do sporządzania aktów notarialnych, państwo przeniosło na notariusza część swoich kompetencji w zakresie czynności, które uznało za doniosłe pod względem prawnym i ogólnospołecznym. Właśnie z tego powodu ustawodawca przyjął, że umowy cywilno-prawne dotyczące przeniesienia własności nieruchomości muszą być zawierane przed notariuszem, bowiem to szczególny status tego zawodu ma zapewnić, by przeniesienie zostało dokonane przy zachowaniu należytej staranności i zgodnie z prawem. Notariusz nadaje kształt prawny interesom majątkowym poszczególnych podmiotów, rozstrzygając o losach stosunków gospodarczych na przyszłość, gwarantuje zgodność obrotu cywilnoprawnego z przepisami prawa, jest „strażnikiem” obowiązującego porządku prawnego. Czynności notarialne muszą zapewniać wszystkim ich uczestnikom bezpieczeństwo prawne. Akt notarialny, którego notariusz jest autorem, stanowi akt publiczny (akt interesu publicznego), a jego treść ma być efektem bezstronnego działania notariusza. Notariusz nie jest pełnomocnikiem żadnej ze stron – reprezentuje tylko prawo. Akty notarialne stanowią „pewniki porządku prawnego”, „aksjomaty” – nie wymagają dowodu, a wręcz przeciwnie – same stanowią dowód (por. M. Król, Jurysdykcja notariusza z perspektywy teoretycznoprawnej, w: Rozprawy z prawa prywatnego, prawa o notariacie i prawa europejskiego ofiarowane Panu Rejentowi Romualdowi Sztykowi, E. Drozd, A. Oleszko, M. Pazdan (red.), Kluczbork 2007, s. 437).

W ramach obowiązków wyznaczonych przepisem art. 80 § 2 omawianej ustawy, nie można naturalnie wymagać od notariusza udzielania stronom wszelkich możliwych informacji odnoszących się do danej instytucji prawa cywilnego. Granicą niezbędności wyjaśnień jest możliwość „powodowania skutków prawnych”, jakie czynność notarialna może wywołać (art. 80 § 2 in fine). Są to zatem wyrażenia (sformułowania) niedookreślone i nie można a priori zakładać, iż przekraczają granicę niezbędności pouczenia notariusza mające postać porady prawnej. Wręcz przeciwnie, w doktrynie panuje zgoda co do tego, że ustawowym obowiązkiem w ramach art. 80 § 2 i 3 ww. ustawy, jest udzielanie przez notariusza porad prawnych związanych z mającą być dokonaną czynnością notarialną i przewidywanymi bezpośrednimi skutkami prawnymi stąd wynikającymi (A. Oleszko, Prawo o notariacie. Komentarz. Część II tom 1, Warszawa 2012, s. 282). Nie można bowiem wykluczyć, że po udzielonej poradzie prawnej strony czynności prawnej odstąpią od jej dokonania bądź umowę zmodyfikują. Pouczenie powinno się też znajdować w granicach rozsądku – notariusz powinien dostosować sposób i zakres pouczenia do okoliczności każdej sprawy, czyli przede wszystkim stopnia skomplikowania umowy i powagi jej skutków prawnych, możliwości intelektualnych stron zrozumienia istoty umowy, a także stopnia zrozumienia języka prawniczego. Oczywiście porada prawna notariusza powinna być związana z dokonaną czynnością (zamiarem jej dokonania) i przede wszystkim – w odróżnieniu od innych zawodów prawnych – być udzielona w sposób bezstronny, tak, by nie kształtować u stron przekonania o wpływie notariusza na dokonaną czynność notarialną (jej treść bądź samą decyzję o zawarciu). By zachowanie notariusza można było ocenić jako bezstronne, powinien on uwzględnić słuszność interesów stron, a także baczyć, by dana czynność nie została dokonana w sposób oczywisty na niekorzyść jednej ze stron (por. A. Oleszko, Prawo o notariacie. Komentarz. Część II, tom 1, Warszawa 2012, s. 248). Strony muszą samodzielnie podjąć zamiar dokonania czynności, natomiast temu celowi, by dokonały tego świadomie i w sposób wskazujący na zrozumienie jej istoty, ma służyć realizacja przez notariusza funkcji wyjaśniająco-doradczej, która obejmuje przede wszystkim poradę prawną.

Zwłaszcza w odniesieniu do instytucji umowy przewłaszczenia nieruchomości na zabezpieczenie wierzytelności, wypełnienie tego obowiązku ma szczególne znaczenie. Notariusz powinien właściwie sprecyzować sposób oraz warunki zaspokojenia się wierzyciela z przewłaszczonej nieruchomości, ale także winien dokonać uświadomienia nabywcy, iż zaspokojenie się wierzyciela z własności rzeczy następuje nie z chwilą nabycia przedmiotowej nieruchomości, ale z chwilą dokonania czynności powodującej zaspokojenie się wierzyciela z tej rzeczy i prowadzącej do umorzenia w całości lub w części zabezpieczonej wierzytelności (z motywów uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1995 r., I CR 7/95, OSNC 1995, nr 12, poz. 183).

W doktrynie przedstawia się także możliwość wyciągnięcia najdalej idących możliwości z braku zachowania wymogów wskazanych w art. 80 ustawy, a wynikających ze stwierdzenia, że akt notarialny sporządzony niezgodnie z prawem, a więc także naruszający przepisy art. 80 i 81, nie może stanowić dokumentu urzędowego. Tym samym brak upewnienia się, czy treść tego aktu jest zgodna z wolą stron oraz brak udzielenia stronom wyjaśnień co do skutków danej umowy, może prowadzić do pozbawienia sporządzonego dokumentu charakteru dokumentu urzędowego (por. G. Bieniek, Notariusz w orzecznictwie Sądu Najwyższego (…) op. cit. s. 388).

Notariusz, sprawując w ramach zakreślonych ustawą, jurysdykcję prewencyjną oddziałuje na kontrahentów, aby swoje stosunki prawne ukształtowali zarówno zgodnie z prawem, jak i z zasadami współżycia społecznego. Czyni tak zarówno w interesie publicznym, jak i w interesie samych stron. Chroni obrót cywilnoprawny przed wadliwymi czynnościami prawnymi, wzmacniając tym samym bezpieczeństwo obrotu. Notariusze w imieniu Państwa, którego pieczęci używają, realizują wchodzącą w zakres interesu ogólnego misję redagowania umów, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa prawnego stron czynności. Rola (postawa) notariusza przy dokonywaniu czynności notarialnych – sporządzaniu aktów notarialnych – zarówno w sensie prawnym, jak i społecznym jest nie do przecenienia. W konsekwencji, w art. 81 ustawy prawo o notariacie przyjęto, że notariusz powinien odmówić dokonania czynności notarialnej sprzecznej z prawem. Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, który powinien znaleźć zastosowanie nawet w sytuacji, gdy strona podtrzymuje żądanie sporządzenia aktu notarialnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 420/97, OSNC 1998, z. 5, poz. 76).

Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie podkreślał, że na ocenę odpowiedzialności notariusza w związku z naruszeniem art. 81 prawa o notariacie, nie ma wpływu postawa kontrahentów, jak i udzielenie przez notariusza wyczerpujących wyjaśnień, co do prawnych zagrożeń związanych z transakcją. Decydujące jest bowiem wyeliminowanie niebezpieczeństwa dokonania wadliwych czynności notarialnych, a nie jedynie zmuszenie stron do głębszej refleksji co do dokonywanej czynności, czy też zapewnienie stronom prawidłowej informacji o skutkach i zagrożeniach związanych z dokonywaną czynnością prawną.

Gwarancyjne znaczenie tego przepisu dla bezpieczeństwa obrotu prawnego nie może ulegać wątpliwości, co też Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie podkreślał wielokrotnie. W jednym ze swoich orzeczeń stwierdził – „Użyte w art. 81 prawa o notariacie określenie „czynność notarialna sprzeczna z prawem” obejmuje również czynność ważną wprawdzie z punktu widzenia prawa, lecz narażającą stronę na niekorzystne dla niej skutki z uwagi na użyty język prawa w sposób budzący wątpliwości co do treści złożonego oświadczenia” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2002 r., III CKN 694/00, OSNC 2003, z. 9, poz. 124). Podobnie Sąd Najwyższy uznał w innym przypadku przyjmując, że czynności notariusza stanowią realizację jego podstawowej funkcji, jaką jest zapewnienie tego, aby różnorakie czynności prawne i faktyczne dokonywane przez strony były dokonane zgodnie z wymogami prawa, tak aby maksymalnie chroniony był godny ochrony interes osoby lub osób, które powinny lub chcą dokonać takiej czynności z udziałem notariusza (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2013 r., III CZP 5/13, Biul. SN 2013, nr 3, poz. 7).

Potwierdzenie tego sposobu interpretacji obowiązku notariusza znajduje odbicie również w § 18 Kodeksu Etyki Zawodowej Notariusza, zgodnie z którym „w wypadku konfliktu między stronami bądź oczywistej sprzeczności ich interesów – notariusz obowiązany jest odmówić dokonania czynności”. Właśnie w tym obowiązku przejawia się istota sprawowania jurysdykcji prewencyjnej przez notariusza. Na podstawie tego przepisu, pozostającego w zgodności systemowej z pozostałymi przepisami ustawy należy stwierdzić, że notariusz odpowiada za niedopuszczenie do porządku prawnego czynności notarialnych sprzecznych nie tylko z prawem, ale i z szeroko rozumianymi zasadami porządku prawnego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1990 r., III CZP 29/90, OSNC 1990, z. 12, poz. 150; także M. Król, Jurysdykcja notariusza z perspektywy teoretycznoprawnej, (…) op. cit. s. 434).

Trzeba więc zdecydowanie stwierdzić, że nie można zaakceptować takiej interpretacji wskazanych przepisów, która sprowadzałaby status notariusza praktycznie do roli statysty, biernego uczestnika zawieranych umów, ograniczającego się do sporządzenia odpowiedniego wzoru umowy notarialnej, poprzestania na zdawkowych pouczeniach, przyłożenia pieczęci i podpisu oraz pobrania wynagrodzenia. Z powyższych rozważań bowiem wynika, że notariusz odpowiada za treść sporządzonej przez siebie umowy i za jej skutki, a jego obowiązkiem jest dbać o to, by umowa ta była bezstronna i zgodna z przepisami prawa oraz zasadami współżycia społecznego.

Notariusz traktowany jest na płaszczyźnie prawa karnego materialnego jako funkcjonariusz publiczny w rozumieniu art. 115 § 13 pkt 3 KK. Natomiast jeśli chodzi o wypełnienie ustawowego znamienia „przekraczania swoich uprawnień lub niedopełnienia obowiązków”, to za źródło obowiązków, których naruszenie może prowadzić do realizacji tego znamienia, należy uznać zarówno przepisy ustawy – Prawo o notariacie, jak i uregulowania Kodeksu Etyki Zawodowej Notariusza, a także zasady wynikające z samego charakteru zajmowanego stanowiska oraz istoty zadań przynależnych temu stanowisku (jako ogólne zasady postępowania z określonym dobrem prawych, oparte na doświadczeniu i wiedzy). Efektem przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków, czyli wykorzystania przez sprawcę instrumentów, które zyskał dzięki pełnieniu określonej funkcji publicznej, musi być działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego (zob. w szczególności: K. Piórkowska-Flieger, Odpowiedzialność karna notariusza w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, w: Odpowiedzialność karna notariusza, A. Oleszko (red.), Warszawa 2010, s. 272 i n.).

Należy także ustalić istnienie związku przyczynowego między zachowaniem notariusza, polegającym na przekroczeniu uprawnień lub nadużyciu obowiązków, a wystąpieniem szkody (por. rozważania przedstawione w: J. Giezek, Odpowiedzialność karna notariusza w świetle art. 231 kodeksu karnego, Rejent 2006, nr 3, s. 16 i n.; W. Kozielewicz, Odpowiedzialność dyscyplinarna i karna notariusza, Rejent 2011, nr 10, s. 93; C. Kłak, Notariusz a przestępstwo nadużycia władzy publicznej (art. 231 KK). Zagadnienia materialnoprawne i procesowe, Rejent 2011, nr 2, s. 73-96; M. Kulik, Odpowiedzialność karna osoby pełniącej funkcję publiczną ze szczególnym uwzględnieniem odpowiedzialności notariusza, w: Odpowiedzialność karna notariusza, A. Oleszko (red.), Warszawa 2010, s. 210 i n.).

Przypisanie notariuszowi popełnienia takiego przestępstwa wymaga ustalenia nie tylko, że świadomie i celowo zmierzał do dokonania określonej czynności notarialnej, przy której doszło do naruszenia obowiązujących przepisów ustawy (albo też, że na to się godził), ale również, że w jego świadomości znajduje odzwierciedlenie wypełnienie swoim zachowaniem znamion tego czynu zabronionego, a w szczególności – konsekwencje wynikające z podejmowanego przez niego działania w postaci co najmniej możliwości wyrządzenia szkody interesowi publicznemu lub prywatnemu.

Należy jednak zauważyć, że nie można naruszenia obowiązków, o którym mowa w art. 231 § 1 KK utożsamiać z każdym „brakiem lub niewłaściwym pouczeniem stron” o konsekwencjach dokonywanej czynności prawnej. Sam brak pouczenia nie może przecież prowadzić do odpowiedzialności karnej na podstawie tego przepisu, a co najwyżej – do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Nie każde też niedochowanie staranności zawodowej, do której notariusz jest obowiązany na mocy art. 80 ustawy będzie prowadziło do „działania na szkodę”. Decydującym kryterium dla skonstruowania prawnokarnego zarzutu wobec notariusza z art. 231 § 1 KK jest ustalenie, czy w okolicznościach danej sprawy doszło do „oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa”, a następnie wykazanie, że notariusz działał „na szkodę interesu publicznego lub prywatnego”, przy czym określenie „działał”, oznaczałoby w tym przypadku sporządzenie aktu notarialnego (por. W. Kozielewicz, Odpowiedzialność dyscyplinarna i karna notariusza (…) op. cit., s. 82 i n.; J. Giezek, Odpowiedzialność karna notariusza (…) op. cit., s. 27).

Naruszenie ustawowych obowiązków przez notariusza nie może być więc ani wątpliwe, ani mało istotne – w takim przypadku nie będzie prowadziło do odpowiedzialności karnej. Z pewnością sam brak wyczerpującego przedstawienia stronie umowy wszystkich możliwych skutków prawnych danej czynności, również nie może prowadzić do poniesienia takiej odpowiedzialności. Stanie się tak jednak w przypadku, gdy brak wyjaśnienia stronie konsekwencji prawnych zawieranej przez nią umowy będzie tak rażący, że będzie prowadził do niezamierzonych przez stronę, szkodliwych dla niej i poważnych konsekwencji prawnych. Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 20 grudnia 2016 r. V KK 316/16

[spacer]

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa karnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach karnych. Wybierając nas możesz mieć pewność, że będziemy w pełni oddani Tobie i Twojej sprawie. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Karnego w Poznaniu. Prawo Karne Poznań